Kwiecień – plecień

Kwiecień nie może

się zdecydować…

Taka jego natura…

Walczą w nim

dwie

potężne,

acz przeciwne sobie,

siły:

lodowata zima

i

promienna wiosna.

Żadna z nich

nie chce

odpuścić…

Zima,

choć wie,

że przyszedł

jej czas odejścia,

jeszcze pokazuje

śniegowe pazurki.

Wiosna,

czuje się

jak u siebie,

wie,

że to

jej moment,

czas jej

siły

i nie ustąpi

pola.

A my-

maluczcy-

jesteśmy

świadkami

odwiecznej

walki,

nieustannych

zmagań

sił natury…

Ale móc

to widzieć,

doświadczać tego,

czuć zmienność

nawet

kilkanaście razy

w ciągu dnia,

to prawdziwy

zaszczyt

i przywilej.

Cieszę się,

że w tym roku

nie przegapiłam

zimowo – wiosennych

pojedynków,

że nie zagubiły się

między różnymi

„ważniejszymi”

zadaniami do

wykonania.

Dzięki temu

po raz kolejny

odkryłam

prawdę

o sobie.

Na własne oczy

przekonałam się,

że zmienność

jest naturalna,

jest piękna,

cudowna,

nieokiełznana…

I już nigdy

słowa:

„Kobieta zmienną jest”

nie sprawią,

że zacznę się

wstydzić

swojej kobiecości,

naturalności.

Bo dlaczego

mam się

wstydzić?

Dlaczego

mam się czuć

gorsza?

Bo jestem

inna od mężczyzn,

którzy najczęściej

te słowa

wypowiadają?

Bo moja

zmienność

sprawia, że

nie potrafią

mnie rozgryźć?

Że wymykam się

schematom,

jakie założyli sobie

w głowach?

Dlaczego

rzekoma „niezmienność”

mężczyzn

jest lepsza

i obligatoryjna

dla wszystkich

ludzi?

Skoro natura

jest kobietą

i ma wpisaną

w siebie

zmienność,

jako naturalną

i właściwą

kolej rzeczy,

to i ja mam

wpisaną

w kod genetyczny,

w moje

kobiece

DNA.

I to jest

moja natura.

Ona taka

właśnie jest.

Barbarzyństwem

byłoby

kazać kobiecie

zmienić

swoja naturę

na męską,

tak jak

barbarzyństwem

jest

rozkazywać

naturze,

przemocą,

gwałtem

na jej

naturalnych

cyklach

i prawach,

kiedy i w jaki

sposób

ma działać,

funkcjonować,

zmieniać się,

pod dyktando

ślepców

zapatrzonych

w swoje

utarte,

ciasne

i (bez)duszne

schematy…

Na całe szczęście,

natura to

potęga sił,

tak starodawnych,

że można tylko

współczuć

ludziom,

którzy chcą

nad nią

zapanować…

 

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *