• Deszcz duszy…

    Przestałam płakać co chwilę… Mogę już złapać oddech… Skończyły się… Deszcz mojej duszy przestał padać… Pewnie jeszcze nie raz przyjdzie ulewa, ale na dzisiaj koniec… Zużyłam całe zapasy łez na Ciebie… Na nieszczęśliwą miłość… A sporo było do opłakania… Strata, niesprawiedliwość, oszustwa, kłamstwa, niespełnione nadzieje, moje serce… Stratę trzeba dobrze opłakać… Łzy oczyszczają zainfekowaną ranę serca i robią to tak długo, ile potrzeba, by pęknięcie było czyste… Żeby się nie jątrzyło… Żeby nie wdało się zakażenie obojętności, bezsensu, beznadziei… Ale zanim to nastąpi, dopuszczę wszystkie emocje do głosu… Mają prawo wybrzmieć, krzyczeć we mnie. Mają prawo się burzyć po takiej niesprawiedliwości i podłości… Pewnie za nic masz moje łzy… Na…

  • Moje serce się sprzeciwia…

    „Byłam zdruzgotana, pobita I jestem zamrożona do głębi. Jak głupia, zaufałam Ci… Wciąż jestem beznadziejnie zakochana… Nigdy nie myślałam, że będę tak bezradna… Nie wierzę, że poddaję się dla Ciebie… Byłam zdruzgotana, miałam dość… Teraz chcę odejść, ale jestem zagubiona… Więc teraz nie mogę się wyrwać. Chociaż podjęłam już decyzję, Moje serce mi się sprzeciwia… Ja dla Ciebie I ty dla mnie. Byliśmy przeciw wszystkim, Ale powoli zrozumiałam, Co było pod tym wszystkim… Nigdy nie myślałam, że możesz być tak lekkomyślny… Nie mogę uwierzyć, że mi to robisz…” (Loreen My heart is refusing me)   Moje serce też się sprzeciwia, bo przeczuwa, jaki zapadł wyrok… Ale tak trzeba… Tak musi…

  • Wszystko we mnie…

    Chcę wierzyć, że kochałeś mnie właśnie tak… Bo ja kochałam Cię właśnie tak…   „Co ja bym zrobił bez Twych wygadanych ust. Przyciągają mnie, a Ty mnie wyrzucasz. W głowie mi się kręci, nie żartuję, nie mogę cię zrozumieć… Co się dzieje w tym pięknym umyśle? Jestem na Twojej magicznej, tajemniczej przejażdżce. Jestem oszołomiony, nie wiem co mnie trafiło, ale będzie ze mną dobrze… Moja głowa jest pod wodą, Ale oddycham swobodnie. Jesteś szalona, a ja odchodzę od zmysłów… Bo wszystko co we mnie Kocha wszystko co w Tobie. Kocham Twoje krągłości i wszystkie krawędzie, Wszystkie Twoje doskonałe niedoskonałości… Daj mi całą siebie, A ja dam Ci całego siebie. Jesteś…

  • Cofnąć czas…

    Chciałabym cofnąć czas… Chciałabym, żeby powrót był możliwy… Chciałabym, żebyś zrobił to dla mnie… Ale nie mogę… Mogę jedynie wyśpiewać to dla Ciebie w cichości mojego serca…   „- Żałuję, że to wszystko się zdarzyło. -Jak każdy kto dożył takich czasów. Ale to nie jego wybór. My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas jaki nam dano. Na tym świecie działają nie tylko siły zła. (…) To pocieszająca myśl!” (J.R.R. Tolkien Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia) „Nie zostawiaj mnie w tym bólu, Nie zostawiaj mnie w deszczu… Wróć i przywróć mi uśmiech, przyjdź i zabierz te łzy. Potrzebuję, by Twoje ramiona mnie objęły… Te noce są takie nieprzyjemne. Przywróć te noce, w…

  • Miałeś być…

    Miałeś być przy mnie… Miałeś być na każdy znak… Obiecywały mi to Twoje oczy, Twoje usta, Twoje pocałunki, Twoje dłonie, Twoje myśli, Twoja pamięć, Twoje ciało… Ale ostatecznie nie wybrałeś mnie… Odrzuciłeś…   Nie mam siły żyć… Wszystko jest takie jałowe… Życie stało się nudne, dobijające, bez smaku. Lato w pełni, a ja czuję mrożące serce kajdany zimy, lodowatość obojętności, sztylety odrzucenia… Mieli rację ci, którzy mówili: „Jak jest miłość, to jest wszystko.” Szkoda tylko, że przekonałam się o tym, gdy tej miłości zabrakło… Więc, gdy miłości nie ma, to niczego nie ma… Celu… Sensu… Smaku… Radości… Życia… Nie ma…   Tak naprawdę, to nigdy Cię nie było… Masz swoje…

  • Taylor wie, co czuję…

    „Myślę… myślę, że kiedy wszystko jest już skończone, to po prostu powraca w migawkach, wiesz? Jak kalejdoskop wspomnień. Wszystko po prostu wraca. Ale on nigdy tego nie robi, nie wraca… Myślę, że część mnie wiedziała od chwili, gdy go ujrzałam, że tak się stanie. Nie chodzi o to co powiedział albo o coś, co zrobił To było uczucie, które nadeszło wraz z nim. I szaloną rzeczą jest to, że nie wiem, czy kiedykolwiek znowu tak się poczuję. Ale nie wiem, czy powinnam. Wiedziałam, że jego świat porusza się zbyt szybko i płonie zbyt jasno. Ale po prostu pomyślałam: jak diabeł może ciągnąć Cię w stronę kogoś, kto wygląda jak anioł,…

  • Życiowy paraliŻ…

    Kto mógł przypuszczać…? Ale ja wiedziałam… Czułam to każdego dnia… że kiedyś nadejdzie koniec… Nie chciałam dopuścić tego do siebie, nie chciałam z Ciebie zrezygnować, nie chciałam Cię stracić… Nie potrafiłam… Więc stępiłam swoją intuicję, stłumiłam odczucia… Nadszedł jednak ten dzień, gdy zobaczyłam Twoje plecy, gdy usłyszałam zamykane za Tobą drzwi… I rozległa się przeraźliwie pusta cisza… Musiałam sama wyrwać swoje serce… Musiałam je ukrzyżować… Zaprzeć się go, samej siebie… Odrzucone, niewybrane serce powinno umrzeć w sekundzie… Ten ból powinien zabić jak strzał prosto w serce… Ale ono umiera powoli… Każdego dnia… Sparaliżowało mnie… Nie śpię… Nie chodzę… Nie jem… Moim pokarmem są wspomnienia… Moim napojem są łzy… Nie potrafię…